Guest
17 lutego 2009 at 09:02
Liczba postów: 135625
Ja cenię sobie tradycyjne powitania na skrzynce. Tak samo z poważnymi adresami e-mail. Widać wtedy, że człowiek bierze pod uwagę kto do niego dzwoni/pisze i zależy mu na wizerunku. Czasami żal bierze jak człowiek dzwoni do jakiegoś biznesowego klienta a w słuchawce rozlega się jakaś łupanka albo coś równie ciekawego, po czym odzywa się skrzynka "joł! zostaw mesydża to do ciebie callnę" … albo jak widzę "profesjonalne" adresy e-mail w stylu "sexykituś777@buziaczek.pl" (adres przypadkowy, żeby nie było)