Start › Forum › Sprzęt › Pozostałe tematy › Partia Piratów startuje do Europarlamentu › Reply To: Partia Piratów startuje do Europarlamentu
Nie ma takiej siły, która setki milionów ludzi korzystających z Internetu zmusi do zaprzestania wyszukiwania i pobierania filmów, muzyki i gier. To już więcej niż "ruch społeczny", to nowa rzeczywistość która tzw. producentów zmusi do zmiany filozofii handlowej lub zetrze ich z powierzchni tortu na którym obecnie żerują gdy np. album z muzyką kosztuje 20 dolców, a artysta dostaje z tego… 80 centów. Gdyby nauczyli się sprzedawać ten album online za 2-3 dolary to z pewnością liczba legalnych kopii przewyższyłaby ilość tych "nielegalnych". To samo dotyczy filmów i wszelkich innych form "twórczości intelektualnej".
A teraz kolejna ciekawostka: czy zdarzyło się już, że zamknęli kogoś za posiadanie… kopii obrazu jakiegoś znanego artysty? Takiej porządnej, nie różniącej się technicznie od oryginału. Nie, prawda? No więc dlaczego to samo nie działa w przypadku multimediów i ktoś nazywa zwykłych ludzi złodziejami? A może obrońcy "moralności" zechcą zapoznać się z terminem prawnym: dozwolony użytek prywatny?
Pozdrawiam "piratów" – ściągajmy filmy, nie majtki 😉