Uwolnienie się od ładowarki i kabla to marzenie chyba każdego posiadacza smartfona. To co jeszcze parę lat temu wydawało się nieosiągalne jest obecnie łatwe w użyciu. Urządzenie ma postać niewielkiego krążka pokrytego m.in. skórą i specjalnym materiałem antypoślizgowym.

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI)

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI)

Ładowanie indukcyjne, inaczej bezprzewodowe, to technologia wprowadzona w branży mobilnej stosunkowo niedawno. Jej masowe upowszechnienie rozpoczęło się mniej więcej w roku 2007, kiedy to powstało Wireless Power Consortium. Ochrzczono go nazwą Qi, wywiedzioną od chińskiego słowa oznaczającego przepływającą energię.

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI)

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI)

Choć na razie trudno sobie wyobrazić sobie świat bez przewodów, coraz częściej w sklepach można spotkać urządzenia, które działają bezprzewodowo. Najlepszym przykładem jest ładowarka indukcyjna. Sprzęt wytwarza pole magnetyczne, które w urządzeniach umieszczonych na powierzchni indukuje prąd ładujący baterię.  Wystarczy położyć smartfona na ładowarce, by ten rozpoczął gromadzenie energii. Co prawda, nie każdy model urządzenia mobilnego zadziała w ten sposób, lecz w sprzedaży można spotkać specjalne adaptery lub obudowy, które to umożliwiają. Technologia ładowania indukcyjnego zaczęła upowszechniać się wraz w wprowadzeniem jej w ostatnim czasie do flagowych modeli smartfonów. Wiele osób podkreśla, że jest to jedna z bardziej praktycznych funkcji, która zawitała do urządzeń mobilnych. Praktyczna, ale pamiętać należy, że także nie pozbawiona wad. Obecnie ładowanie indukcyjne trwa długo i to bardzo. Kilka dni temu, na nasz stół redakcyjny  trafiła wydajna stacja ładowania bezprzewodowego. Cechą szczególną Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI) Freedom ma być duża wydajność – urządzenie dostarcza prąd ładowania o mocy 10 W, co pozwala na szybkie uzupełnianie energii w akumulatorach urządzeń mobilnych.

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI)

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI)

Wszystko to opakowane jest w ciekawej formie, która ma postać niewielkiego krążka pokrytego m.in. skórą i specjalnym materiałem antypoślizgowym (co sprawia, że umieszczony na nim smartfon spoczywa stabilnie i nie zsuwa się). Na spodniej części, wokół maty antypoślizgowej znalazł się podświetlany na niebiesko pierścień LED. Świeci on podczas ładowania smartfona, oraz rozbłyska przy samym podłączeniu ładowarki do gniazdka.

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI) - ładowanie z adaptere Qi

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI) – ładowanie z adaptere Qi

Warto zdawać sobie sprawę, że ładowanie indukcyjne nie jest całkowicie bezprzewodowe – samą matę należy najpierw podłączyć do gniazdka. Samej ładowarki, jednak nie kupimy w zestawie sprzedażowym, za 169 zł. Wyposażenie obejmuje bowiem tylko stację i przewód USB. Ładowarka jest zgodna jest ze standardem Qi, co oznacza, że działa z wieloma różnymi urządzeniami i można ją zasilać z gniazda USB o napięciu DC 5V / 2A, 9V / 1,67A. Niewielkie wymiary i płaska budowa (90 x 90 x 15 mm / 95 g) sprawiają, że łatwo zmieści się do torby lub kieszeni, dzięki czemu zawsze można ją mieć przy sobie.  Dodajmy, że w stacja została wyposażona w cały zestaw rozwiązań gwarantujących bezpieczeństwo zarówno samej ładowarki, jak i ładowanych z jego pomocą urządzeń – czyli m.in. zabezpieczenie przed przeładowaniem i przegrzaniem. Tutaj warto dodać, że podczas ładowania smartfona, podkładka również nagrzewa się, ale nie jest to mocno odczuwalna temperatura. Producent zapewnia, że produkty Xtorm są w pełni zgodne ze standardem ładowania bezprzewodowego Qi, opracowanym i rozwijanym przez Wireless Power Consortium. Technologię tę obsługują m.in. urządzenia firm Apple, Asus, HTC, Huawei, LG Electronics, Motorola Mobility, Nokia, Samsung, BlackBerry oraz Sony.

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI)

Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI)

Niezaprzeczalnie ładowanie indukcyjne ma jeden wielki plus – jest niesamowicie wygodne. Odkładamy smartfona na dedykowaną ładowarkę i to wszystko. I to w zasadzie wszystko, rozwiązanie proste, łatwe i szybkie. Docenią to z pewnością osoby, które cenią praktyczność i wygodę używania. Rzeczywistość jednak nie wygląda tak różowo. Poza wspomnianym wcześniej dłuższym, niż przez standardową ładowarkę czasem ładowania dochodzi jeszcze problem z odpowiednim umieszczeniem telefonu w ładowarce. Aby korzystać z możliwości ładowania indukcyjnego smartfon musi leżeć na płytce. Nawet mały wstrząs, czy przesunięcie potrafi przerwać cały proces zasilania w energię.

Jak na razie tylko niewielka grupa urządzeń jest fabrycznie przystosowana do ładowania indukcyjnego. Na krótkiej liście umieszczonej w dokumentacji producent wymienia zgodność z producentami takich telefonów jak Apple, Samsung, HTC, LG i Google Nexus. Brak odpowiedniego modelu telefonu, jak w moim przypadku, wcale nie wyklucza możliwości ładowania bezprzewodowego. Okazuje się, że wystarczy zainwestować ok. 30 zł, by zaopatrzyć np. dowolny smartfon w adapter moduł bezprzewodowy Qi. Wielu producentów do smartfonów przewiduje także specjalne obudowy. Bardzo często jest to dodatkowa osłonka wyposażona w cewkę indukcyjną. Sam ładowarkę miałem okazję sprawdzić, właśnie ze specjalną wkładką, którą zakłada się na tył obudowy telefonu. W mim przypadku były to takie modele, jak Huawei P10, Xiaomi Mi Mix 2, Umidigi Crystal, a nawet sprawdzałem w myPhone CITY XL. W każdym z przypadków Xtorm Wireless Fast Charging Pad (QI) Freedom zwyczajnie działał, a telefony zostały naładowane.

Podsumowanie

Ładowarka indukcyjna jest prostym urządzeniem, które ma jedno zadanie – naładować baterię telefonu. Dlatego też nie spełnia żadnych dodatkowych funkcji. Ładowanie, co prawda trwa prawie dwa razy dłużej w stosunku do ładowania przez USB, ale jeśli używamy ładowarki Qi w pracy, czy trzymamy ją na nocnym stoliku, to ten fakt nie ma większego znaczenia. Choć nie zawsze ma to znaczenie, w przypadku ładowarek indukcyjnych warto zwrócić uwagę na markę urządzenia. Firma Xtorm to renomowany producent, dlatego produkt powinien zainteresować wszystkich posiadaczy smartfonów obsługujących bezprzewodowe ładowanie.

Andrzej Kisiała