Bloody, popularny producent peryferii komputerowych, wprowadził do sprzedaży nowe modele myszek gamingowych – P81, P85 i P93. Najnowsze gryzonie Bloody wyposażono w sensory optyczne PixArt oraz przełączniki wykorzystujące innowacyjną technologię podczerwieni, która zapewni niezwykłą precyzję działania przycisków. P81, P85 i P93 zostały stworzone z myślą o graczach szukających niezawodnego sprzętu i nietuzinkowego designu w przystępnej cenie.

W nasze ręce wpadła myszka P85. Zapraszamy do testu.


Dane techniczne:

Typ myszy

Dla graczy

Łączność

Przewodowa

Sensor

Optyczny – PixArt PMW3325.

Rozdzielczość

regulowana: 1000/2000/3000/4000/5000 dpi

Szybkość raportowania

125 ~ 1000 Hz / sek

Przyspieszenie

20g

Przetwarzanie obrazu

3.61 Mega pixels/sec

Przełącznik podczerwieni

ponad 20 milionów kliknięć

Liczba przycisków

8

Szybkość śledzenia

100 ips

Key Response

0.2 ms

Rolka przewijania

ponad milion obrotów, podświetlana

Interfejs

USB (2.0 / 3.0)

Długość przewodu

1,8 m

Profil

Praworęczny

Dodatkowe informacje

Motyw graficzny na
obudowie

Efekty świetlne są
programowalne indywidualnie za pomocą 16.8 milionów
kolorów

Dodatkowe oprogramowanie https://www.bloody.com/en/product.php?pid=10&id=160#full-specification-container

Kolor

Czarny

Długość

135 mm

Szerokość

78 mm

Wysokość

35 mm

Wymagania systemowe

Windows XP / Vista
/ 7/8 / 8.1 / 10

Pamięć

Wbudowana pamięć o pojemności 160 KB –
pozwala zapamiętać wszystkie ustawienia myszki
niezależnie od komputera, do którego go podłączymy.

Opakowanie:

Mysz opakowana jest w bardzo eleganckie pudełko, które możemy otworzyć jak książkę. Po otwarciu możemy podziwiać gryzonia w pełnej krasie dzięki przeźroczystemu opakowaniu:




A co znajdziemy w środku?

Oczywiście mysz, kilka naklejek i maleńką kartkę z informacją o stronie, z której możemy pobrać oprogramowanie i informacje o produkcie: